Paradoksalnie zdarzenie na Sri Lance stało się dla mnie rekolekcjami „last minute”. Zaistniała sytuacja zmusiła mnie do ponownej, świadomej refleksji nad stanem mojej wiary i do weryfikacji - po przeżytym przecież co dopiero Wielkim Poście i Triduum Paschalnym - czy na prawdę wierzę w Zmartwychwstałego Jezusa?