• Po co komu dziewictwo? Opinia mężatki.

    Czym jest dla wierzących katolików XXI wieku utrata dziewictwa poza małżeństwem? Kiedyś  była to hańba, szczególnie dla dziewczyny. Była to także hańba dla rodziny, która dziewczęcia nie wychowała i nie upilnowała, a także dla potencjalnego męża, bo naruszała prawa hm… własnościowe – do wyłączności fizycznej. Jednak my dzisiaj patrzymy na ten problem „historyczny” dużo bardziej prymitywnie niż ludzie, np. 100 lat temu. Oceniamy go raczej pod kątem dzisiejszego myślenia o „prawach człowieka”, „wyzwoleniu kobiet” i „wolności” seksualnej rozumianej jako „wszystko mi wolno, to moja sprawa, mam prawo do szczęścia”. Zapominamy, że dla tych osób sprzed wieku, wiara była czymś daleko bardziej istotnym i poważnym niż dzisiaj. Wtedy używano jeszcze takich…

  • „Mniej więcej” o celibacie i dziewictwie.

    „O miłości niemiłowana, o miłości niepoznana”. św. Magdalena de Pazzi Coraz więcej zwolenników „otwartego kościoła”;coraz mniej otwarcia na katolickie nauczanie. Coraz więcej opustoszałych seminariów – także zakonnych;coraz mniej katolickiej nauki o wartości celibatu i dziewictwa.  Coraz więcej porzucających celibat, niekwapiących się  aby go wybrać i nim żyć;coraz mniej rozmiłowania i zachwytu nad Bożym darem dziewictwa i sercem niepodzielnym. Coraz więcej intelektualnych spekulacji na temat „opcjonalnego” celibatu kapłańskiego;coraz mniej kontemplacji Bożego spojrzenia na bezżenność dla Pana w stanie dziewiczym. Coraz więcej mowy o „czystości z odzysku” i „duchowym dziewictwie”;coraz mniej głoszenia nauki o niepodważalnej wartości dziewictwa fizycznego. Coraz więcej mowy o czystości serca jedynie w aspekcie duchowym;coraz mniej głoszenia, że czystość…

  • „Zacznij od Bacha”.

    Zacznę wprost i bez ogródek: istnieje spora grupa wierzących katoliczek święcie przekonanych, że skoro powołania do zakonu nie mają i pragną założenia rodziny, to oznacza, że są do małżeństwa powołane. A jeśli tak, to są już zwolnione z poznawania i odkrywania wartości stanu wolnego. One chcą ten stan jak najszybciej opuścić a nie analizować, rozumieć i doświadczać go...

  • Stan zadowolonych.

    Gorąco zachęcam wszystkich „celibatariuszy nie z wyboru” (ale nie tylko) do lektury kilku fragmentów z 15-ego rozdziału wspomnianej publikacji, pt. „Stan Zadowolonych”. Muszę przyznać, że to mój ulubiony stan, do którego całym sercem pragnę należeć. Warto go świadomie wybrać i żyć nim 24h na dobę!

  • Zesłanie Ducha Świętego 2021

    Nie pamiętam kiedy i w jakich okolicznościach nabyłam obrazek z modlitwą o dary Ducha Świętego ale jest to jedna z moich najbardziej ulubionych modlitw. Dlaczego? Ponieważ w bardzo prosty sposób ukazuje zarazem do czego tak naprawdę potrzebujemy tych darów i jak trudno bez nich wzrastać w naszej katolickiej wierze, nadziei i miłości. Dzielę się tą modlitwą z czytelnikami bloga bo wydaje mi się bardzo potrzebna w czasach, w których przyszło nam żyć. W czasach zamętu, relatywizmu i zagrożenia czystości doktryny katolickiej. Bez pomocy Ducha Świętego trudno o właściwe rozeznanie kogo słuchać, co czytać oraz jak ważnie i godnie uczestniczyć w sakramentach świętych. Duchu przenajświętszy, racz mi udzielić daru mądrości, abym…

  • Tęsknota.

    „Błogosławiona bezpłodna, ale nieskalana, która nie zaznała grzesznego współżycia w łożu, w czas nawiedzenia dusz wyda plon. I eunuch, co nie skalał swych rąk nieprawością ani nic złego nie myślał przeciw Bogu: za wierność otrzyma łaskę szczególną i dział pełen radości w Świątyni Pańskiej. Wspaniałe są owoce dobrych wysiłków, a korzeń mądrości nie usycha. /Mdr 3, 13-15/„Lepsza bezdzietność [połączona] z cnotą, nieśmiertelna jest bowiem jej pamięć, bo ma uznanie u Boga i ludzi: Gdy jest obecna, to ją naśladują, tęsknią, gdy odejdzie, a w wieczności triumfuje uwieczniona – zwyciężywszy w zawodach o nieskazitelnej nagrodzie”. /Mdr 4, 1-2/ Zdumiewające, że w czasach Starego Testamentu, kiedy Boże błogosławieństwo było utożsamiane z licznym…

  • Niedźwiedzia przysługa.

    Najbardziej wzruszają mnie takie wydarzenia mojego życia, na które nie mam większego wpływu albo wręcz wynikają z mojej słabości. Kiedy po pewnym czasie widać piękne owoce tych na pozór „niepozornych” zdarzeń, serce moje przepełnia wdzięczność i radość z powodu bliskości Boga, Jego poczucia humoru i subtelnych ingerencji w najmniej oczekiwanym momencie.  Kilka lat temu, losy akademii tańca, którą prowadzę od 2007 roku, zawisły na włosku. Z dnia na dzień dowiedziałam się, że sala taneczna, na której prowadziłam zajęcia prawie od początku istnienia akademii, będzie remontowana a potem parkiet będzie już pod „ścisłą ochroną”. Kto pracuje w branży tanecznej wie, że nie jest łatwo znaleźć odpowiednią salę taneczną, w konkretnych godzinach,…

  • Urocze chaszcze.

    Otóż mylą się wszyscy ci, którzy trzeciej drodze zaprzeczają lub ją ignorują. Powiem krótko - ich problem. Tym zaś, którzy umęczeni i zdezorientowani żyją od lat w poczuciu nie wybrania, z radością donoszę, że taka droga nie tylko, że istnieje, ale wielka jest w oczach Boga. Zaprasza na nią coraz liczniejszą rzeszę wiernych bo można na niej genialnie realizować wyjątkową misję.

  • Tylko (nie) TY!

    Kochamy naszego Pana. Wielbimy Go i oddajemy Mu cześć. Uroczyście oddajemy Mu chwałę w święta Wielkanocne i Bożego Narodzenia. Należymy do różnych wspólnot kościelnych. Jeździmy na rekolekcje, dni skupienia i pielgrzymki aby móc kontemplować Jego Słowo, aby być bliżej Niego. Zawierzamy Mu nasze życie, oddajemy wszystkie troski i chcemy pełnić Jego wolę. Nasze serce należy do Niego.  Ale do czasu…  Jest taki moment w życiu samotnej, niezamężnej kobiety, kiedy duchowe fundamenty zaczynają się trząść jak osika. Przychodzi taki moment kiedy frustracja z powodu niechcianej samotności sięga zenitu i nasza bezinteresowna miłość do Boga powoli przygasa. Gdy przekleństwo samotności i niezrealizowanych marzeń o szczęśliwym małżeństwie i macierzyństwie, pali od środka ogniem…